Satelity monitorują pożary w Kalifornii

Dodano: 16 września 2020

Blisko 9 tysięcy kilometrów kwadratowych objęły pożary rozprzestrzeniające się w Kalifornii w tym roku. To dotychczasowy rekord, choć do końca pożarowego sezonu zostało jeszcze ponad trzy miesiące. Według informacji stanowej służby pożarniczej od początku sezonu w Kalifornii wybuchło ponad 2,5 tys. więcej pożarów niż o tej samej porze rok temu. Łącznie pochłonęły one obszar czterokrotnie większy niż zajmowany przez Warszawę. Uszkodzonych lub zniszczonych jest ponad 4 tys. domów, a lasy, krzewy i tereny uprawne palą się z taką intensywnością, że niebo w Kalifornii jest przez większość dnia pomarańczowe.

Pożary na przełomie lata i jesieni występują w tym rejonie regularnie. Anomalią jest ich rozmiar i tempo, w jakim się rozprzestrzeniają. W niektórych hrabstwach spłonęły obszary nawet 20 razy większe niż w rekordowym 2018 r. Drastycznie pogarsza się też jakość i tak mocno zanieczyszczonego powietrza. Wydane zostały ostrzeżenia, zalecające pozostanie w domach, unikanie otwierania okien czy przebywania na balkonach.

Sytuację dodatkowo pogarszają warunki pogodowe, wyjątkowo sprzyjające rozprzestrzenianiu się ognia – silne, porywiste wiatry i niska wilgotność. Wiele tegorocznych ognisk ma swe źródła w uderzeniach piorunów. Na początku września w Los Angeles odnotowano rekordowo wysoką temperaturę powietrza – 49,4 stopnia Celsjusza. Poprzedni rekord wynosił 48,3 stopnia Celsjusza i został ustanowiony w lipcu 2006 roku.

Dane i metody teledetekcyjne z powodzeniem są używane do monitorowania pożarów oraz szacowania zmian następujących po nich. W trakcie pożarów za pomocą satelitów można obserwować kierunki przemieszczenia się ognia czy też aktualny zasięg zanieczyszczeń jak i kierunek przemieszczenia się szkodliwego dymu pochodzącego z pożarów.

W przypadku pożarów wielkoobszarowych dane satelitarne pozwalają zaplanować akcję gaśniczą oraz ewakuacyjną. Ponadto na obszarach po pożarach lasów i traw, zobrazowania satelitarne mogą być wykorzystywane do obserwacji odradzania się roślinności. Za pomocą algorytmów wygenerowanych na podstawie zdjęć w świetle widzialnym i bliskiej podczerwieni obliczane są również indeksy wegetacji dzięki którym określany jest stan rozwoju roślinności oraz prognozowany i oceniany zasięg strat.

 W detekcji pożarów wykorzystywane są także wskaźniki obliczane w oparciu o wybrane kanały spektralne, charakteryzujące się wrażliwością na cechy obszarów wypalonych. W analizach związanych z pożarami mogą być wykorzystywane zobrazowania rejestrowane przez różne sensory, jednak kluczowe znaczenie ma wysoka rozdzielczość czasowa, pozwalająca na wykonanie zobrazowania w czasie pożaru lub najpóźniej kilka dni po nim, tak jak ma to miejsce w przypadku konstelacji satelitów Sentinel.

Zaprezentowane zobrazowania satelitarne wykonane zostały w kompozycji barw nierzeczywistych (pasmo 12, 8A, 4). Pasma krótkofalowe w podczerwieni są przydatne do identyfikacji nowo spalonej ziemi, która odbija się silnie w pasmach SWIR, co czyni je cennymi do mapowania szkód spowodowanych pożarem. Dodatkowo pasmo SWIR jest pomocne w oszacowywaniu, ile wody znajduje się w roślinach i glebie, ponieważ woda odbija promieniowanie w podczerwieni. Porównanie zobrazowań w dwóch kompozycjach barwnych (SWIR i True Colors) uwydatnia różnice już na poziomie wizualnych możliwości interpretacyjnych.

Centrum Teledetekcji IGiK już w latach 90-tych zainicjowało badania zagrożeń pożarowych z wykorzystaniem zdjęć satelitarnych. Nasze doświadczenie badawcze w zakresie zagadnień pożarowych dotyczy szacowania zagrożenia wystąpienia pożaru, określenia miejsca wybuchu pożaru, analizy zasięgów, szacowanie intensywności pożaru oraz szybkości odradzania się szaty roślinnej po spaleniu. W tym celu wykorzystywane są zdjęcia satelitarne rejestrowane zarówno w paśmie termalnym, widzialnym i podczerwieni oraz zdjęcia mikrofalowe.


Kalifornia płonie Kalifornia płonie